Kiedy dziecko „przyłapie” rodziców na seksie…

Dominika: Patrycja, przy okazji naszej pierwszej rozmowy w temacie masturbacji dziecięcej okazało się, że jest kilka dodatkowych wątków i pytań w zakresie seksualności dziecięcej, które nieco „męczą” rodziców. Cieszę się, że zgodziłaś się, żebyśmy zrobiły z tego cykl mini-wywiadów 😊 Jestem przekonana, że dzięki temu rozwiejemy sporo rodzicielskich wątpliwości! A i przy okazji skorzystają na tym dzieci 😉

Patrycja: Również się cieszę i z przyjemnością podzielę się swoją wiedzą oraz doświadczeniem w tym obszarze 🙂

 

Dominika: To co powiesz na to, żebyśmy dzisiaj poruszyły kwestię „przyłapania” przez dziecko rodziców w intymnej sytuacji? Część rodziców obawia się, że może to wpłynąć na psychikę dziecka i jego dalszy rozwój. Czy te obawy są słuszne?

Patrycja: Przede wszystkim, bardzo istotny jest wiek dziecka – w zależności od niego podejmuje się konkretne działania. Jeśli łóżeczko dziecka stoi w sypialni, dobrym pomysłem (również dla rozbudzenia namiętności w związku) będzie wyjście z seksem poza sypialnię. Maluch może się przestraszyć, jeśli zobaczy rodziców w sytuacji intymnej – zarówno dźwięki, jak i obraz mogą mu się kojarzyć z zagrożeniem, z czymś złym.

W przypadku nieco starszego dziecka (przedszkolaka), można mu wytłumaczyć, że rodzice bardzo się kochają i w ten sposób okazują sobie miłość. Jest to również okazja do rozmowy o seksualności w ogóle: skąd się biorą dzieci, jak poprawnie nazywać narządy płciowe, kto i w jakich sytuacjach może oglądać dziecko bez ubranka, etc.

Co jest szalenie istotne, trzeba dostosować język oraz treść naszego przekazu do wieku odbiorcy – czyli uczynić go jak najbardziej zrozumiałym i przydatnym dla dziecka. Podobnie rzecz się ma z dzieckiem w wieku szkolnym – dodatkowo, może to być dobra okazja do rozmowy o granicach i ich szanowaniu (czyli również pukaniu do drzwi sypialni czy łazienki).

 

Dominika: Śmiem twierdzić, że w takich momentach o wiele istotniejsze niż sam fakt zaistniałej sytuacji jest to JAK zareagujemy w momencie „przyłapania”. Mam rację?

Patrycja: Zgadza się 😊 Dużo większy wpływ na dziecko ma nie samo zobaczenie rodziców uprawiających seks, co ich reakcja na to. Jeśli zaczną krzyczeć, nerwowo się zakrywać chować, dziecko raczej zapamięta te emocje, niż samo zdarzenie. Jest ryzyko, że w przyszłości aktywność seksualna będzie mu właśnie te emocje przypominać i będzie budzić lęk.

 

Dominika: To chyba dotyczy ogólnie reagowania dorosłych na różne sytuacje. Dzieci, nie mając żadnej wiedzy o sobie ani o świecie, budują obraz tego na podstawie naszych reakcji. Obserwują nas i wytwarzają sobie połączenia w głowie dotyczącego tego co jest dobre, co jest złe, co powinnam, czego nie powinienem. A jeśli reakcje są gwałtowne i przepełnione trudnymi emocjami, to wydźwięk jest wówczas jeszcze mocniejszy… No dobrze, czyli co Twoim zdaniem powinno się zrobić w takiej sytuacji, w sytuacji „przyłapania”?

Patrycja: Przede wszystkim, zachować spokój – spokojnie poprosić dziecko, aby wróciło do swojego pokoju, a któreś z Was za chwilkę do niego przyjdzie. W tym czasie będziecie mogli ochłonąć i doprowadzić się do ładu przed rozmową z dzieckiem.

 

Dominika: Czyli słynne powiedzenie „Tylko spokój nas uratuje” ma swoje zastosowanie i uzasadnienie również w tej sytuacji 😉

Patrycja:  Dokładnie tak! Generalnie aby uniknąć kłopotliwej i dla większości chyba osób dość trudnej sytuacji, warto się przed tym zabezpieczyć. Można pomyśleć o zainstalowaniu zamka w drzwiach sypialni i pamiętaniu o przekręcaniu go, kiedy jest się w nastroju na miłosne igraszki. Jeśli para nie dysponuje własną sypialnią lub nie ma możliwości założenia zamka w drzwiach, warto rozważyć wyjście z seksem poza sypialnię.

 

Dominika: Przezorny zawsze ubezpieczony 😉

Patrycja: Coś w tym stylu 😊 Lepiej żeby dziecko nie miało okazji do zobaczenia rodziców podczas współżycia, dlatego właśnie warto jest zainwestować swój czas i pieniądze w dostosowanie lokum do ciekawskich oczu i uszu pociech. Jeśli natomiast już do tego dojdzie, nie róbmy tragedii! Rodzice koniecznie powinni z dzieckiem porozmawiać i wytłumaczyć mu w spokojny, zrozumiały i dostosowany do wieku sposób, czego było świadkiem.

 

Dominika: Krótko, zwięźle i na temat! Dziękuję Patrycja 😊

 

 

Rozmowę przeprowadziłam z Patrycją Foszcz. Patrycja jest psycholożką, seksuolożką, obecnie w trakcie całościowego czteroletniego szkolenia z psychoterapii poznawczo-behawioralnej w warszawskiej szkole Crescentia. Na co dzień zajmuje się psychoterapią osób dorosłych oraz udziela konsultacji rodzicom w zakresie rozwoju psychoseksualnego i seksuologii dziecięcej

Zapraszam Cię do poczytania innych wywiadów z Patrycją Foszcz, psycholożką i seksuolożką,

na temat rozwoju seksualnego dzieci:

Kiedy dzieci pokazują sobie nawzajem narządy płciowe

Jak rozmawiać z dziećmi o seksualności?

Masturbacja dziecięca

Nagość rodziców i dziecka

 

Opinie

Na co dzień korzystam z ogromu wiedzy, jaki Pani Dominika przekazuje w mediach społecznościowych i swoim blogu. W sytuacji kryzysowej skorzystałam z telekonsultacji, w trakcie której dostałam konkretne porady wsparte szeroką wiedzą w zakresie psychologii dziecięcej. Polecam z całego serca!

Pani Dominika jest dla mnie ogromnym wsparciem na mojej macierzyńskiej drodze. Niemal każdego dnia czerpię z ogromu wiedzy przekazywanej za pośrednictwem mediów społecznościowych. W trudniejszym momencie skorzystałam z konsultacji indywidualnych, podczas których pani Dominika z dużym zaangażowaniem udzieliła porady i wsparcia.

Pani Dominika to niezwykle ciepła, miła i sympatyczna osoba. Świetnie odnajduję się temacie emocji małych dzieci, bardzo Nam pomogła. Ma ogromną wiedzę na ten temat. Wytłumaczyła wszystko w bardzo prosty, zrozumiały dla Nas sposób popierając wszystko przykładami, które pozwoliły zobrazować nasz problem i to jak go naprawić. Pani Dominika bardzo profesjonalnie i indywidualnie podchodzi do każdego, szuka różnych sposobów rozwiązania problemu bardzo serdecznie polecamy!!!

Dominika to odpowiednia osoba na odpowiednim "stanowisku"! Zawsze można na nią liczyć, na jej niezawodne rady, wsparcie, zrozumienie, zaangażowanie oraz ogromną chęć pomocy w rozwiązywaniu problemów. Korzystaliśmy z konsultacji przez Skype oraz e-mailowo. Polecam każdemu rodzicowi również szkolenia online autorstwa Dominiki, nie ma takiej ceny, której nie dałoby się za tak profesjonalne wsparcie i wiedzę.

Pani Dominika jest bardzo ciepłą i miłą osobą, z którą bardzo przyjemnie się rozmawia. Dodatkowo posiada dużą I fachową wiedzę na temat rozwoju dzieci, ich emocji, zachowań. Konkretne rady z przykładami jak sobie radzić w trudnych sytuacjach - to jest to czego oczekiwałam. Polecam serdecznie panią Dominikę!

Ogromna wiedza o małych ludziach. Wszystko dokładnie opisane, wyjaśnione. Widać bardzo duże zaangażowanie. Poza tym pani Dominika to pełna empatii i bardzo sympatyczna osoba. Ja się od Pani Dominiki bardzo dużo nauczyłam i polecam wszystkim :)

Bardzo polecam Panią Dominikę. Wspaniała osoba, która w bardzo przyjazny i profesjonalny sposób podchodzi do tematu, pomaga rozwiać wątpliwości i rozwiązać problemy. Wszystko spokojnie i dokładnie tłumaczy, zawsze odpowiada na pytania. Korzystałam z usług Pani Dominiki już kilka razy i jeśli będzie taka potrzeba to z pewnością zgłoszę się do niej ponownie.

To co mi dały te szkolenia, to taki wewnętrzny spokój … poczucie, że mimo trudności dam radę. Myślałam, że rozumiem moje dziecko, ale teraz wiem, że rozumiem go bardziej i mam wrażenie, że mogę stać się lepszą mamą. Doszłam jednak do wniosku, że nie mogę Cię oglądać wieczorem, bo później za dużo mi w głowie wiruje i spać nie mogę, tylko zapisuję to co najważniejsze w moim szkoleniowym notatniku. Także byłam niewyspana przez kilka ostatnich dni :), ale za to jestem doedukowana! Jeszcze raz ogromne dzięki za te szkolenia, za świetną atmosferę, umiejętność trafiania do ludzi, przykłady i wsparcie w rodzicielstwie.

Twój sposób przekazywania wiedzy jest rewelacyjny – wiele z tych informacji czytałam w poradnikach albo jeszcze pamiętam ze studiów, ale sucha teoria niepoparta żadnym przykładem trudno wchodzi do głowy i jakoś tak nie dociera do człowieka. U Ciebie mnóstwo przykładów z życia codziennego i Twój spokojny głos sprawiają, że wiedzę się chłonie natychmiast. :)

Po ostatnich dwóch szkoleniach inaczej patrzę na moją mała dziewczynkę. Widzę w niej małego człowieczka, którym tak jak nami wszystkimi kierują emocje. Jestem dużo bardziej spokojna, a przez to widzę że i moje dziecko jest szczęśliwe. Cieszę się każda chwila razem. Mimo że nie zawsze jest kolorowo, jestem zmęczona czy nie wyrabiam się, to staram się widzieć pozytywy😊

Chciałam tylko napisać, że wczorajsze szkolenie było rewelacyjne! Jestem bardzo pokrzepiona tą wiedzą. Mimo że mam blisko 11 miesięczna dziewczynkę, więc sporo rzeczy jeszcze nas nie dotyczyło, ale czuję się już pewniej bo wiem jak reagować i co myśleć już na wszelki wypadek 😊 Jak to dobrze że jest ktoś taki jak Ty!

Obejrzałam całe szkolenie i jestem pod absolutnym wrażeniem Twojej pracy! Po pierwsze opowiedziałaś o wielu zachowaniach mojego dziecka, część z nich dopiero zaczyna się pojawiać. Dzięki temu przestałam właściwie automatycznie denerwować się płaczem córeczki. Teraz wiem że jest on potrzebny, a wcześniej po prostu mnie paraliżował. Przekazałaś mi tak dużo wiedzy i wskazówek, że nie sposób się do wszystkiego odnieść teraz na bieżąco, ale jestem przekonana że będę wracała do nagrania wielokrotnie :)

W szkoleniach najbardziej podoba mi się Twoje szybkie tempo, konkret i to, że gołym okiem widać że wiesz co mówisz, jesteś pewna siebie i swojej wiedzy. Miło jest patrzeć jak czujesz się w tym taka… swobodna, z żarcikiem i mrugnięciem oka co jakiś czas jako przerywnik. Widać, że to czym się z nami dzielisz to Twoja pasja i ‚konik’- to jest ekstra. I to daje mi super poczucie spokoju że jesteś właściwą osobą do słuchania i do podążania za Twoimi wskazówkami. Jesteś naprawdę bardzo profesjonalna. :)

Obejrzałam właśnie szkolenie. Jestem ogromnie zadowolona. :) Pierwszy raz mam aż 7 stron notatek.
Jestem pod wrażeniem Twojego uporządkowania i podzielnej uwagi! Widać, że kochasz to, co robisz, bo nawet "po czasie" zamiast szybko uciekać, jeszcze podawałaś kolejne przygody, bardzo to doceniam. Super, że są z życia wzięte, a Ty jesteś bardzo otwarta, miło się Ciebie słucha :) Na pewno będę wracać po kolejną wiedzę.

Jestem właśnie świeżo po obejrzeniu webinaru "Trudne emocje u dziecka" i muszę powiedzieć, że bardzo mi się podobał. Ogrom rzetelnej wiedzy, teoria jak i przykłady z życia wzięte. Czyli to co lubię najbardziej!

Obejrzałam całe szkolenie i jestem pod absolutnym wrażeniem Twojej pracy. Po pierwsze opowiedziałaś o wielu zachowaniach mojego dziecka, część z nich dopiero zaczyna się pojawiać. Dzięki temu przestałam właściwie automatycznie denerwować się płaczem córeczki. Teraz wiem że jest on potrzebny, a wcześniej po prostu mnie paraliżował. Przekazałaś mi tak dużo wiedzy i wskazówek, że nie sposób się do wszystkiego odnieść teraz na bieżąco, ale jestem przekonana że będę wracała do nagrania wielokrotnie.

Wczorajsze szkolenie było rewelacyjne! Jestem bardzo pokrzepiona tą wiedza. Mimo, że mam blisko 11 miesięczna dziewczynkę, więc sporo rzeczy jeszcze nas nie dotyczyło ale czuję się już pewniej, bo wiem jak reagować i co myśleć już na wszelki wypadek 😊 Jak to dobrze że jest ktoś taki jak Ty!

Po ostatnich dwóch szkoleniach inaczej patrzę na moją mała dziewczynkę. Widzę w niej małego człowieczka, którym tak jak nami wszystkimi kierują emocje. Jestem dużo bardziej spokojna, a przez to widzę że i moje dziecko jest szczęśliwe.

"Trudne emocje rodziców" - świetny kurs! Jeden z lepszych, naprawdę! 2,5h samych merytorycznych informacji, świetne wskazówki, przykłady. Doskonale motywujesz, aż się chce działać :)

Z okazji Twoich urodzin skorzystałam z promocji na kurs o złości rodziców. W końcu udało mi się przesłuchać. Jednak jak człowiek rozumie pewne mechanizmy, to życie wydaje się łatwiejsze. Bardzo Ci dziękuję, przewartościowałam kilka rzeczy, przemyślałam i uzbrojona w wiedzę pędzę dalej! :)

Tak się cieszę, że trafiłam do Ciebie. Dziękujemy razem z mężem za wszystko co robisz. Dajesz nam wsparcie i narzędzia do budowania fajnych relacji z naszymi dziećmi. Zaczęliśmy w zeszłym roku szkoleniem „Moje dziecko mnie nie słucha”, które otworzyło nam oczy. Dzięki szkoleniu „Młodsze rodzeństwo w drodze” przygotowaliśmy synka na pojawienie się młodszej siostry. Obecnie jesteśmy po pakiecie szkoleń o emocjach. Jeszcze sporo pracy przed nami, ale cieszę się, że jesteśmy bardziej świadomymi rodzicami i przede wszystkim wyrwaliśmy się z dawnych schematów, w których sami byliśmy wychowywani.