Trudne zachowania po żłobku/przedszkolu

Po powrocie z placówki obserwujemy całą paletę emocji oraz zachowań naszych dzieci. Często słyszę, że rodzice nie poznają wtedy swoich pociech, a także, że nie wiedzą jak im pomóc. Kiedy pytam o to, jak dziecko funkcjonuje w żłobku lub przedszkolu dostaję odpowiedź “Świetnie, bez zarzutu. Panie nie zgłaszają żadnych problemów”. Wydawać by się mogło, że pobyt w żłobku czy przedszkolu to dla dziecka sama przyjemność – są inne dzieci, zabawki, różne zajęcia i aktywności. Jest naprawdę fajnie! Jednak biorąc pod uwagę wyzwania, z jakimi mierzą się dzieci, funkcjonowanie w placówce jest bardzo wymagające. Maluchy starają się, jak mogą ale to naprawdę dla nich trudne… dlatego, kiedy są już w domu (a niekiedy nawet do niego jeszcze nie dotrą), w swoim bezpiecznym miejscu*, z rodzicami, którzy kochają je niezależnie od zachowania oraz okazywanych emocji “puszczają” to, co nagromadziły przez kilka ostatnich godzin.

*To nie znaczy, że w żłobku lub przedszkolu nie czują się bezpiecznie – po prostu w domu są “u siebie” 🙂

 

Z czym na przykład mierzą się dzieci w placówce?

 

  • Dostosowywanie się do panujących tam norm, zasad i innych wymagań.
  • Nieustanne bycie w relacji z drugim człowiekiem (czy to z nauczycielem, czy to z innymi dziećmi).
  • Bodźce wzrokowe, słuchowe, dotykowe (dzieje się dużo, jest głośno).
  • Konflikty, niezaspokojone potrzeby.
  • Brak możliwości pełnego wyregulowania emocji.
 

Jakie zachowania mogą pojawić się po odebraniu dziecka ze żłobka lub przedszkola?

 

Dziecko może np.:

  • Być płaczliwe, drażliwe, może marudzić.
  • Być głodne, zmęczone, stęsknione.
  • Wybuchać z powodu błahostek.
  • Mieć trudność z uspokojeniem się.
  • Być niechętne do współpracy.
  • Zachowywać się agresywnie w stosunku do rodziców, rodzeństwa lub przedmiotów.
 

O czym mogą świadczyć te zmiany?

 
  • Trudność w przystosowaniu się do zmiany.
  • Zmęczenie, przestymulowanie.
  • Tęsknota za rodzicami, ich uwagą, bliskością.
  • Niewyregulowane ciało.
  • Trudność w przejściu z zasad panujących w przedszkolu na te obowiązujące w domu.
  • Niezaspokojone potrzeby fizjologiczne i nie tylko takie.

 

Jak wesprzeć dziecko?

 

  • Po przyjściu do domu spędź czas z dzieckiem, daj mu swoją obecność, uwagę, bliskość (obowiązki domowe można ogarnąć później).
  • Nakarm dziecko, nawet jeśli jadło w przedszkolu.
  • Zaproponuj aktywności, które wyregulują ciało dziecka* – warto zadbać, aby dziecko „wypuściło z siebie” to nagromadzone napięcie (przynajmniej częściowo) zanim jeszcze wróci do domu.
 

*Jedno dziecko będzie potrzebowało spokojnych aktywności (spacer, zbieranie liści czy kasztanów, układanie puzzli), a drugie dziecko będzie potrzebowało czegoś intensywnego (bieganie, skakanie, taniec, rower, gra w piłkę). Fajnie sprawdzają się zabawy relacyjne typu łaskotki, bitwa na poduszki, turlanie po dywanie, siłowanki.

Należy zaproponować różne aktywności dziecku i sprawdzić jak ono się po nich czuje – czy mu pomogły, czy wręcz przeciwnie. Warto też sprawdzać czy strategie, które dziecko samo sobie wybiera, są dla niego wspierające i mu służą czy niekoniecznie.

Może być tak, że to, czego potrzebuje Wasze dziecko do wyregulowania się, będzie zależało od dnia, od samopoczucia, od poziomu zmęczenia, od intensywności przeżyć. Potrzeby są różne i zależą naprawdę od wielu czynników.

Uwaga: wybieganie i dodatkowe zmęczenie dziecka czasami może przynieść odwrotny skutek.

Czego nie robić?

 
  • Nie zabieraj dziecka do sklepu, szczególnie dużego (to wróży bodźcową katastrofę…)
  • Nie zmuszaj do wizyty na placu zabaw (Twoja pociecha była z dziećmi cały dzień, może potrzebować odpocząć od rówieśników).
  • Nie zasypuj pytaniami o to, jak było w przedszkolu (daj odpocząć w ciszy i spokoju)


Pamiętaj, że – wbrew pozorom – bajki nie wyciszają i nie regulują emocji dziecka, wręcz przeciwnie.

Informacje zawarte w tym artykule tak naprawdę dotyczą dzieci, które chodzą do placówki już dłuższy czas. Jeśli jesteście w trakcie procesu adaptacji, wszystko to, o czym napisałam, może być jeszcze bardziej zintensyfikowane do czasu, aż dziecko wejdzie w nowy rytm funkcjonowania*. Bardzo przydatna będzie tu wyrozumiałość, cierpliwość, wsparcie oraz czas dany dziecku.

*Czas trwania jest indywidualny – może być to nawet kilka tygodni lub więcej.

Powodzenia! 😊

Więcej o trudnych zachowaniach dzieci i sposobach na radzenie sobie z nimi znajdziesz w moich artykułach:

Moje dziecko jest agresywne

Reagowanie na trudne zachowania dziecka

Sposoby na rozładowanie dziecięcej złości


Zapraszam Cię również do skorzystania z moich webinarów:

 

Opinie

Na co dzień korzystam z ogromu wiedzy, jaki Pani Dominika przekazuje w mediach społecznościowych i swoim blogu. W sytuacji kryzysowej skorzystałam z telekonsultacji, w trakcie której dostałam konkretne porady wsparte szeroką wiedzą w zakresie psychologii dziecięcej. Polecam z całego serca!

Pani Dominika jest dla mnie ogromnym wsparciem na mojej macierzyńskiej drodze. Niemal każdego dnia czerpię z ogromu wiedzy przekazywanej za pośrednictwem mediów społecznościowych. W trudniejszym momencie skorzystałam z konsultacji indywidualnych, podczas których pani Dominika z dużym zaangażowaniem udzieliła porady i wsparcia.

Pani Dominika to niezwykle ciepła, miła i sympatyczna osoba. Świetnie odnajduję się temacie emocji małych dzieci, bardzo Nam pomogła. Ma ogromną wiedzę na ten temat. Wytłumaczyła wszystko w bardzo prosty, zrozumiały dla Nas sposób popierając wszystko przykładami, które pozwoliły zobrazować nasz problem i to jak go naprawić. Pani Dominika bardzo profesjonalnie i indywidualnie podchodzi do każdego, szuka różnych sposobów rozwiązania problemu bardzo serdecznie polecamy!!!

Dominika to odpowiednia osoba na odpowiednim "stanowisku"! Zawsze można na nią liczyć, na jej niezawodne rady, wsparcie, zrozumienie, zaangażowanie oraz ogromną chęć pomocy w rozwiązywaniu problemów. Korzystaliśmy z konsultacji przez Skype oraz e-mailowo. Polecam każdemu rodzicowi również szkolenia online autorstwa Dominiki, nie ma takiej ceny, której nie dałoby się za tak profesjonalne wsparcie i wiedzę.

Pani Dominika jest bardzo ciepłą i miłą osobą, z którą bardzo przyjemnie się rozmawia. Dodatkowo posiada dużą I fachową wiedzę na temat rozwoju dzieci, ich emocji, zachowań. Konkretne rady z przykładami jak sobie radzić w trudnych sytuacjach - to jest to czego oczekiwałam. Polecam serdecznie panią Dominikę!

Ogromna wiedza o małych ludziach. Wszystko dokładnie opisane, wyjaśnione. Widać bardzo duże zaangażowanie. Poza tym pani Dominika to pełna empatii i bardzo sympatyczna osoba. Ja się od Pani Dominiki bardzo dużo nauczyłam i polecam wszystkim :)

Bardzo polecam Panią Dominikę. Wspaniała osoba, która w bardzo przyjazny i profesjonalny sposób podchodzi do tematu, pomaga rozwiać wątpliwości i rozwiązać problemy. Wszystko spokojnie i dokładnie tłumaczy, zawsze odpowiada na pytania. Korzystałam z usług Pani Dominiki już kilka razy i jeśli będzie taka potrzeba to z pewnością zgłoszę się do niej ponownie.

To co mi dały te szkolenia, to taki wewnętrzny spokój … poczucie, że mimo trudności dam radę. Myślałam, że rozumiem moje dziecko, ale teraz wiem, że rozumiem go bardziej i mam wrażenie, że mogę stać się lepszą mamą. Doszłam jednak do wniosku, że nie mogę Cię oglądać wieczorem, bo później za dużo mi w głowie wiruje i spać nie mogę, tylko zapisuję to co najważniejsze w moim szkoleniowym notatniku. Także byłam niewyspana przez kilka ostatnich dni :), ale za to jestem doedukowana! Jeszcze raz ogromne dzięki za te szkolenia, za świetną atmosferę, umiejętność trafiania do ludzi, przykłady i wsparcie w rodzicielstwie.

Twój sposób przekazywania wiedzy jest rewelacyjny – wiele z tych informacji czytałam w poradnikach albo jeszcze pamiętam ze studiów, ale sucha teoria niepoparta żadnym przykładem trudno wchodzi do głowy i jakoś tak nie dociera do człowieka. U Ciebie mnóstwo przykładów z życia codziennego i Twój spokojny głos sprawiają, że wiedzę się chłonie natychmiast. :)

Po ostatnich dwóch szkoleniach inaczej patrzę na moją mała dziewczynkę. Widzę w niej małego człowieczka, którym tak jak nami wszystkimi kierują emocje. Jestem dużo bardziej spokojna, a przez to widzę że i moje dziecko jest szczęśliwe. Cieszę się każda chwila razem. Mimo że nie zawsze jest kolorowo, jestem zmęczona czy nie wyrabiam się, to staram się widzieć pozytywy😊

Chciałam tylko napisać, że wczorajsze szkolenie było rewelacyjne! Jestem bardzo pokrzepiona tą wiedzą. Mimo że mam blisko 11 miesięczna dziewczynkę, więc sporo rzeczy jeszcze nas nie dotyczyło, ale czuję się już pewniej bo wiem jak reagować i co myśleć już na wszelki wypadek 😊 Jak to dobrze że jest ktoś taki jak Ty!

Obejrzałam całe szkolenie i jestem pod absolutnym wrażeniem Twojej pracy! Po pierwsze opowiedziałaś o wielu zachowaniach mojego dziecka, część z nich dopiero zaczyna się pojawiać. Dzięki temu przestałam właściwie automatycznie denerwować się płaczem córeczki. Teraz wiem że jest on potrzebny, a wcześniej po prostu mnie paraliżował. Przekazałaś mi tak dużo wiedzy i wskazówek, że nie sposób się do wszystkiego odnieść teraz na bieżąco, ale jestem przekonana że będę wracała do nagrania wielokrotnie :)

W szkoleniach najbardziej podoba mi się Twoje szybkie tempo, konkret i to, że gołym okiem widać że wiesz co mówisz, jesteś pewna siebie i swojej wiedzy. Miło jest patrzeć jak czujesz się w tym taka… swobodna, z żarcikiem i mrugnięciem oka co jakiś czas jako przerywnik. Widać, że to czym się z nami dzielisz to Twoja pasja i ‚konik’- to jest ekstra. I to daje mi super poczucie spokoju że jesteś właściwą osobą do słuchania i do podążania za Twoimi wskazówkami. Jesteś naprawdę bardzo profesjonalna. :)

Obejrzałam właśnie szkolenie. Jestem ogromnie zadowolona. :) Pierwszy raz mam aż 7 stron notatek.
Jestem pod wrażeniem Twojego uporządkowania i podzielnej uwagi! Widać, że kochasz to, co robisz, bo nawet "po czasie" zamiast szybko uciekać, jeszcze podawałaś kolejne przygody, bardzo to doceniam. Super, że są z życia wzięte, a Ty jesteś bardzo otwarta, miło się Ciebie słucha :) Na pewno będę wracać po kolejną wiedzę.

Jestem właśnie świeżo po obejrzeniu webinaru "Trudne emocje u dziecka" i muszę powiedzieć, że bardzo mi się podobał. Ogrom rzetelnej wiedzy, teoria jak i przykłady z życia wzięte. Czyli to co lubię najbardziej!

Obejrzałam całe szkolenie i jestem pod absolutnym wrażeniem Twojej pracy. Po pierwsze opowiedziałaś o wielu zachowaniach mojego dziecka, część z nich dopiero zaczyna się pojawiać. Dzięki temu przestałam właściwie automatycznie denerwować się płaczem córeczki. Teraz wiem że jest on potrzebny, a wcześniej po prostu mnie paraliżował. Przekazałaś mi tak dużo wiedzy i wskazówek, że nie sposób się do wszystkiego odnieść teraz na bieżąco, ale jestem przekonana że będę wracała do nagrania wielokrotnie.

Wczorajsze szkolenie było rewelacyjne! Jestem bardzo pokrzepiona tą wiedza. Mimo, że mam blisko 11 miesięczna dziewczynkę, więc sporo rzeczy jeszcze nas nie dotyczyło ale czuję się już pewniej, bo wiem jak reagować i co myśleć już na wszelki wypadek 😊 Jak to dobrze że jest ktoś taki jak Ty!

Po ostatnich dwóch szkoleniach inaczej patrzę na moją mała dziewczynkę. Widzę w niej małego człowieczka, którym tak jak nami wszystkimi kierują emocje. Jestem dużo bardziej spokojna, a przez to widzę że i moje dziecko jest szczęśliwe.

"Trudne emocje rodziców" - świetny kurs! Jeden z lepszych, naprawdę! 2,5h samych merytorycznych informacji, świetne wskazówki, przykłady. Doskonale motywujesz, aż się chce działać :)

Z okazji Twoich urodzin skorzystałam z promocji na kurs o złości rodziców. W końcu udało mi się przesłuchać. Jednak jak człowiek rozumie pewne mechanizmy, to życie wydaje się łatwiejsze. Bardzo Ci dziękuję, przewartościowałam kilka rzeczy, przemyślałam i uzbrojona w wiedzę pędzę dalej! :)

Tak się cieszę, że trafiłam do Ciebie. Dziękujemy razem z mężem za wszystko co robisz. Dajesz nam wsparcie i narzędzia do budowania fajnych relacji z naszymi dziećmi. Zaczęliśmy w zeszłym roku szkoleniem „Moje dziecko mnie nie słucha”, które otworzyło nam oczy. Dzięki szkoleniu „Młodsze rodzeństwo w drodze” przygotowaliśmy synka na pojawienie się młodszej siostry. Obecnie jesteśmy po pakiecie szkoleń o emocjach. Jeszcze sporo pracy przed nami, ale cieszę się, że jesteśmy bardziej świadomymi rodzicami i przede wszystkim wyrwaliśmy się z dawnych schematów, w których sami byliśmy wychowywani.